Latex u podstaw, czyli Balenciaga na wiosnę 2023

Świat

Najnowszy pokaz Balenciagi z kolekcją wiosna 2023 jest kolejnym pokazem dużego domu mody, w którym obecny jest latex. Tym razem wykorzystano go w fetyszowej odsłonie jako bazę każdej stylizacji służącą do ujednolicenia wizerunków w dystopijnej wizji świata.

Hiszpański dom mody Balenciaga pod kierownictwem artystycznym Demna Gvasaliego pokazał 22 maja 2022 roku swoją nową kolekcję wiosna 2023. Pokaz od momentu jego zapowiedzenia budził dużo zainteresowanie. Nic dziwnego, bo rozesłane zaproszenia miały postać pliku fałszywych studolarówek. Całość została zawinięta w firmową banderolę oraz spryskana dedykowanym zapachem. Dodatkowo pojawiały się plotki i przecieki. Nie przeliczono się, gdyż pokaz odbył się w bardzo nietypowym miejscu, bo na… Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych przy Wall Street (NYSE – New York Stock Exchange).

Fot.: instagram.com/demnagram/

Rzeczą, która jako pierwsza rzuca się w oczy, jest użycie latexu w każdej stylizacji. Stroje te zakrywają całe ciało i są niejako podstawą do zbudowania stylizacji. Utrzymany klimat jest raczej bliższy klimatowi fetyszu i BDSM niż fashion. Wszystko za sprawą użycia kombinezonów, masek z niewielkimi wycięciami na oczy i usta, rękawiczek i skarpet. Taki układ wpisuje się w konwencję „full rubber”, gdzie ciało jest pokryte latexem od stóp do głów. Warto też zauważyć, że stroje latexowe nie są idealnie nabłyszczone, a jest delikatny połysk nienabłyszczonego chlorowanego latexu. Oto cały pokaz:

Tak jak wskazywało na to miejsce wydarzenia, sam pokaz nie należy do tych klasycznych. Przede wszystkim nietypowa jest sceneria – zaciemniona giełda z mnóstwem monitorów wyświetlających dane giełdowe wielkich światowych korporacji takich jak Pfizer, Twitter, Walt Disney, Bank Of America, Coca-Cola i inne. Monitory te migają, pojawiają się na nich trzaski. W tle słyszmy pulsującą muzykę elektroniczną. Wszystko razem tworzy bardzo mroczny, złowieszczy i dystopijny klimat, przywodzący na myśli sceny z filmów grozy, które dzieją się tu i teraz i których jesteśmy częścią.

Wnętrze NYSE podczas pokazu

Całość pokazu można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich to zaprezentowanie mody klasycznej i ponadczasowej. Znajdziemy tu garnitury, spódnice, długie suknie, żaboty czy trencze. Całość utrzymana jest w czarnej stylistyce wraz z czarnym latexem. To właśnie ta część w całości pokazu jest najmroczniejsza. Druga część charakteryzuje się przede wszystkim inną muzyką. Jest to dość ponury cover utworu „New York, New York” Franka Sinatry. Dalej widzimy wyłącznie czarne latexowe kombinezony, maski i rękawiczki. Przedstawiana moda to stroje wieczorowe, które jednak są kontrowersyjne, niepokojące, mają zaburzone proporcje i pozostawiają pole do interpretacji. Widzimy smokingi, ciężkie botki, świecące materiały, cekiny. Trzecia część jest dużo bardziej kolorowa za sprawą stylizacji sportowych. Tym razem postanowiono na energetyczną muzykę elektroniczną. Pojawiają się neonowe kolory latexu, masek i samych ubrań. To co rzuca się w oczy, to współpraca Balenciagi z Adidasem. Projektanci wyrazili to za pomocą charakterystycznych dla Adidasa trzech białych pasków, pod którymi znajduje się napis „Balenciaga” pisany czcionką Adidasa. Tu widzimy kolorowe okulary, maski z kolorowymi warkoczami, bluzy, dresy, koszulki piłkarskie, torby sportowe i inne.

Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi

Trzeba przyznać, że pokaz pozostawia duże pole do jego interpretacji. Jaką rolę gra latex? Przede wszystkim fakt, że każda osoba pojawiająca się na wybiegu jest ubrana tak samo w pełny latexowy zestaw, sprawia wrażenie odrzucenia pierwiastka indywidualności. Trudno jest nawet na pierwszy rzut oka określić płeć tych osób. Wszyscy wyglądają bardzo podobnie do siebie, są własnymi odbiciami i cieniami. Kolejnym ważnym elementem są pieniądze, światowe korporacji oraz ich rola w dzisiejszym świecie. Zdają się one rządzić światem i dyktować warunki. Ludzie – jak modelki i modelki – poruszają się po tym świecie i operują pieniędzmi. Wszyscy jesteśmy w tym zakresie podobni i zdani na taki porządek świata. Za pieniądze można jednak kupić różne rzeczy, tak jak różne są wszystkie trzy części pokazu. Pieniądze mogą nas pogrążyć i mogą nam pomóc. Trzeba je więc mądrze wydawać.

Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
Fot.: dzięki uprzejmości Balenciagi
5 1 vote
Ocena artykułu
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments