Kupowanie

Jak kupować latex

Kupowanie latexu może wydawać się dość skomplikowanym procesem. Jest tak szczególnie na początku, gdy nie wiemy na co zwrócić uwagę. Chyba największym problemem jest to, że większość z nas nie może po prostu pójść do sklepu, dotknąć, przymierzyć i podjąć decyzji co mi się podoba, a co nie. Latex to też dość specyficzny materiał. Przy wyborze ubrań warto zwrócić uwagę na kilka aspektów, które nawet nie występują w „normalnych” ubraniach. Jeszcze trudniej robi się w momencie zamawiania własnych projektów ubrań, a to przecież zdarza się bardzo często. Ale spokojnie – nie taki diabeł straszny, jak go malują. Przyjrzymy się najważniejszym aspektom latexu oraz ubrań z niego wykonanych. Podpowiemy na co zwrócić uwagę i jak zacząć.

Grubość

Zacznijmy od grubości materiału. Jest to dość znaczący parametr przede wszystkim z uwagi na rozciągliwość gumy. Przyjmuje się, że standardową grubością jest 0,4 mm. Latex o tej grubości jest dość rozciągliwy, więc nadmiernie nie krępuje ruchów. Cieńsze materiały są przede wszystkim bardziej elastyczne i przez to mniej odczuwalne. Przy zahaczeniu łatwiej jest jednak o ich rozdarcie. Przykładem takiej grubości jest 0,25 mm. Z kolei grubsze materiały to 0,6 mm, 0,8 mm i tak dalej. Ubrania zrobione z takiego materiału czasem określa się mianem „heavy rubber”. Podstawową różnicą jest fakt, że do rozciągnięcia takiego materiału potrzeba zdecydowanie większej siły, niż naprężenia wynikające z ruchów ciała. Powoduje to zatem uczucie skrępowania. Taki latex dobrze daje o sobie znać podczas noszenia. Bardzo często z grubszych materiałów robi się różnego rodzaju gorsety. Trzeba też zwrócić uwagę na dobór odpowiedniego rozmiaru. Cieńszy latex, nawet jak jest nieco za mały, rozciągnie się. Dzięki temu będzie bardzo dobrze opinał ciało. Przy wyborze grubszego materiału zbyt mały rozmiar będzie powodował trudności w ubieraniu oraz noszeniu.

Na początku warto spróbować grubości około 0,4 mm. Jeśli ta okaże się  niekomfortowa, kolejnym krokiem może być materiał nieco cieńszy. Tak naprawdę wybór odpowiedniego materiału to sprawa indywidualnych upodobań. Zazwyczaj cieńszy latex z uwagi na jego delikatność sprawdza się jako bielizna, koszulki, topy i tym podobne.

Wymiary

Jedną z najważniejszych rzeczy przy wyborze odzieży latexowej jest wybór odpowiedniego rozmiaru. Wynika to z faktu, że ubrania latexowe w zdecydowanej większości są obcisłe i mają opinać ciało. Bardzo często takie jest ich przeznaczenie – mają dawać efekt drugiej skóry, podkreślać ciało. Ubranie musi być zatem dobrze dopasowane, ale nie może nas zbyt uciskać. To może być niewygodne, ograniczać ruchy i być niebezpieczne dla zdrowia. Oczywiście występują też ubrania luźne, jak chociażby koszule lub coś na styl ubrań dresowych. Tu oczywiście sprawa jest prostsza. Podobnie przy zakupie różnych latexowych akcesoriów (np. rękawiczki, skarpety) sprawa nie jest skomplikowana. Najważniejsze, by ogólny rozmiar pasował. Gdy chcemy jednak, by nasze legginsy świetnie podkreślały nogi albo chcemy mieć świetny kombinezon, trzeba odpowiednim wymiarom poświecić nieco uwagi. Przede wszystkim nasze ciała są bardzo różne, więc trudno jest stworzyć coś uniwersalnego o odpowiednich obwodach i długościach. Kupując warto kierować się nie tyle standardowymi rozmiarami jak S/M/L, ale szczegółowymi wymiarami (np. obwód łydki, obwód bioder, obwód pod pachami, długość nogawki itd.). Jeśli takie dane nie są dostępne, zapytaj sprzedawcy. Dużo lepiej jest trochę więcej zgłębić temat, niż być niezadowolonym/niezadowoloną z zakupu i – co gorsza – zrazić się do latexu.

Przy wyborze nowych ubrań dobrze jest rozważyć opcję wykonania ich na wymiar (ang. made to measure albo M2M). Jest to szczególnie dobra opcja przy zakupie większej garderoby, jak na przykład kombinezony. Może to się wiązać z większym wydatkiem (w końcu ubranie jest robione specjalnie dla klienta), ale za to satysfakcja również może być dużo większa.

Kolory

W kwestii kolorów trudno jest doradzać. Absolutnym klasykiem kolorów w modzie latexowej jest czerń. Nic dziwnego, bo można ją połączyć z większością innych kolorów. Drugim dość popularnym kolorem jest czerwony, a także jego zestawienie z czarnym. Jednak w kwestii kolorów wachlarz możliwości jest bardzo duży. Kolory czasem różnią się w zależności od producenta materiału (nie należy mylić z projektantem, który – jak krawiec – tworzy z gotowych materiałów ubrania). Dodatkowo przy tworzeniu sobie własnego wzoru ubrania nic nas nie ogranicza. Możemy łączyć ze sobą wiele kolorów i to w sposób jaki nam najbardziej odpowiada.

Przeglądając kolory warto mieć na względzie kilka ważnych rzeczy. Po pierwsze na zdjęciach widzimy zazwyczaj ubrania nabłyszczone. Materiał nabłyszczony i nienabłyszczony to jak dwa różne kolory – mają inne odcienie, inną głębię koloru i inaczej odbija się od nich światło. Jeśli więc dostaniesz swój zamówiony produkt, to nie przestrasz się, że to nie Twój kolor. Drugą ważną rzeczą jest przezroczystość. Część kolorów lub materiałów jest specjalnie robiona jako przezroczysta lub półprzezroczysta (ang. transparent/semitransparent). Niektóre kolory jednak nie są w 100% kryjące i na przykład przy rozciągnięciu stają się lekko prześwitujące. Jeśli więc chcemy mieć całkowite pokrycie, warto się w tej kwestii upewnić. Problem jednak nie występuje przy większości kolorów, szczególnie klasycznych jak czarny, czerwony, niebieski itp. Dodatkowo oczywiście im grubszy materiał, tym prześwitywanie na pewno będzie mniejsze. Producenci materiałów często mają w ofercie próbniki swoich kolorów i grubości, więc jest możliwość zaopatrzenia się w nie.

Ubrania klejone i odlewane

Mało kto na początku zdaje sobie sprawę, że możemy wyróżnić te dwa sposoby tworzenia ubrań – klejenie lub odlewanie. Zdecydowana większość ubrać to jednak ubrania klejone. To jest sytuacja analogiczna do „normalnych”, szytych ubrań. Oznacza to, że projektant ma dostępny materiał, z którego robi wykroje i skleja całe ubranie. To zdecydowanie najpopularniejszy i najlepszy sposób tworzenia ubrań – projektant może zrobić z materiałem dokładnie to, co chce. Generalnie im ubranie lepszej jakości i lepiej dopasowane, tym składa się z większej liczby elementów (paneli) i liczby klejeń. W szczególnych przypadkach niedogodnością takiego rozwiązania może być czasami zostawianie przez szwy śladów lub odcisków na skórze przez bardzo obcisłe ubrania. W miejscach gdzie nasze ciało dużo się rusza (ręce, łokcie, barki), po dłuższym noszeniu mocno obcisłych rzeczy szew może się delikatnie ocierać o skórę i zostawić na niej tymczasowe ślady. To oczywiście zależy od konkretnego kroju, sposobu noszenia i wielu innych czynników. Trzeba pamiętać, że to nie jest duży problem i występuje relatywnie rzadko, a takie ślady zawsze znikają po maksymalnie kilku dniach.

Drugą opcją ubrań latexowych są ubrania odlewane, czyli takie które powstają od razu w całości (lub znacznej większości) w jednym kawałku. W tej technice popularne są małe elementy garderoby jak rękawiczki, skarpety i inne. Jednak trafić można też na większe rzeczy jak chociażby odlewane legginsy, spodnie, koszulki. Zaletą odlewów jest brak szwów i, co za tym idzie, pełna gładkość na całej powierzchni ubrania oraz równomierne rozciąganie się. Trzeba jednak pamiętać, że w ubraniach odlewanych mogą częściej zdarzać się wahania grubości materiału. Naturalnie odlew robi się z płynnego latexu, więc czasem trudno jest utrzymać jego równą grubość na całej powierzchni. Warto zwracać też uwagę czy materiał nie został w żaden sposób uszkodzony lub nadwyrężony podczas jego oddzielania od formy. Niestety wśród ubrań odlewanych można znaleźć również ubrania o niskiej jakości, więc trzeba być czujnym przy zakupach rzeczy o podejrzanie niskich cenach. Odlewy są, jak wspomniano, standardem na przykład w tworzeniu rękawiczek. Tworzenie klejonych rękawiczek byłoby bardzo trudne albo wręcz niemożliwe. Nieklejone rękawiczki są też oczywiście wygodniejsze.

Chlorowanie

Wiele osób, nawet posiadających już pierwsze latexowe ubrania, nie słyszało o chlorowaniu latexu. Warto jednak o nim wspomnieć, bo niektórzy projektanci lub sprzedawcy oferują chlorowanie latexu jako opcję. I rzeczywiście chlorowanie to dodatkowy proces jaki przechodzi gotowe ubranie na samym końcu jego produkcji. W skrócie mówiąc, chlorowanie to proces chemiczny jakiemu poddawany jest latex. Dzięki takiemu zabiegowi na powierzchni latexu tworzy się dużo gładsza powierzchnia. Zaletami chlorowania są częściowy połysk nawet bez użycia nabłyszczacza, dużo większa łatwość ubierania dzięki gładszej powierzchni oraz niesklejanie się czystego (bez silikonu lub talku) materiału. Podstawową wadą jest natomiast problem z naprawą ubrań chlorowanych. Proces chlorowania nie powoduje zmian w głębszych strukturach materiału, jednak zmienia warstwę powierzchniową. Przez to naprawa wszelkich rozdarć i uszkodzeń lub generalnie modyfikacje ubrania stają się bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Dzieje się tak dlatego, że klej nie przywiera do nowej powierzchni, nie zachodzi poprawnie proces łączenia. Dodatkowo chlorowanie zmienia zapach, staje się on mniej intensywny. To może być plusem i minusem.

Podstawową wersją latexu jest zawsze wersja niechlorowana, jednak wybór naturalnego latexu lub dodatkowo chlorowanego to kwestia indywidualna. Dla jednych chlorowanie latexu nadaje mu bardzo pożądanych cech, a dla innych ta zmiana będzie pozbawieniem go naturalnego odczucia gumy na skórze i jej zapachu.

Zamki

Rolą zamków w latexowych ubraniach jest przede wszystkim ułatwianie ich ubierania i zdejmowania. Ma to znaczenie przede wszystkim przy większych ubraniach jak na przykład kombinezony. Układy zamków mogą być bardzo różne. Pierwszy podstawowy zamek w kombinezonie to jeden długi zamek z przodu od szyi, przez krok aż do końca pośladków. Jest to taki rodzaj zamka, jaki spotykamy w „normalnych” ubraniach. Jego zaletą jest łatwość samodzielnego ubrania kombinezonu oraz zapięcia go. Minusem może być dla niektórych fakt, że jest on widoczny przy patrzeniu na osobę od przodu. Drugi bardzo popularny układ to jeden długi zamek biegnący od karku przez całe plecy i krok aż do podbrzusza. Jest to opcja poniekąd odwrotna do pierwszej. Taki zamek nie jest już widoczny od przodu, dając wrażenie większej gładkości. Ta wersja zamku posiada dwie potencjalne wady. Po pierwsze trudniej go zapiąć na plecach samemu, a po drugie zamek się nie rozciąga – przy schylaniu może powodować uczucie ciągnięcia. Wspomniane zamki to tylko dwie podstawowe wersje. Inne z nich to na przykład: zamek do połowy pleców i zamek w kroku, zamki na barkach itp. Każdy może wybrać swoją ulubioną opcję. Warto zwrócić uwagę na liczbę suwaków w długich zamkach. Dobrze jak jest ich kilka, wtedy można rozpiąć na przykład tylko zamek w kroku bez konieczności odpinania wszystkiego – to bardzo praktyczna opcja. Ciekawostką są również kombinezony bez zamków lub z zamkiem tylko w kroku – to tzw. kombinezony neck entry. Ubiera się je rozciągając szyję i wślizgując się przez nią.

Zamki występują nie tylko w kombinezonach, ale w wielu innych ubraniach. Częstym rozwiązaniem jest zamek w kroku, na przykład w legginsach. To praktyczna opcja pozwalająca np. szybko załatwić potrzeby fizjologiczne bez konieczności ściągania całego ubrania. Innym praktycznym rozwiązaniem jest zamek w bluzkach i koszulkach – dzięki nim nie trzeba zakładać ubrania przez głowę.

Zamki jednak mogą mieć również swoje znaczenie estetyczne. Czasem zamka nie chcemy eksponować, więc jest on w kolorze ubrania. Ciekawą opcją jest tutaj tzw. „zamek kryty”. Z drugiej strony jednak zamek może być w kontrastowym kolorze względem koloru ubrania. Jest on wtedy przemyślanym i celowym elementem, który nadaje charakteru ubraniu.

_autotone
Przykład zamka zwykłego
_noise _blur
Przykład zamka krytego

Od czego zacząć?

Na koniec trzeba postawić sobie jedno ważne pytanie – od czego zacząć swoją latexową przygodę? Albo co podarować bliskiej osobie, której chce się pokazać latex? Często mówi się, że warto zacząć od czegoś małego – to prawda! Nie ma potrzeby na początku inwestować w cały kombinezon, a zacząć od czegoś prostszego. Ma to na celu poznanie materiału, jak się go nosi oraz jego specyfiki we wszystkich aspektach. Na tej podstawie można zdecydować czy latex nam się podoba, czy chcemy coś grubszego, cieńszego i tak dalej. Jeśli tak – można szukać następnych ubrań. Zamiast inwestycji na początku w duże rzeczy, lepiej przeznaczyć te środki na latex nieco lepszej jakości i/lub robiony na miarę. Wtedy jest zdecydowanie większa szansa, że będziemy zadowoleni z wyboru. Dobrym wyborem na początek mogą być na przykład: bielizna, spodenki, legginsy, spódniczka lub prosta sukienka.

Autor: MrLatexDave
Zabrania się kopiowania powyższych treści

w całości lub fragmentach bez zgody autora.